Czy każdy maiał jakieś problemy na początku??
#11
Pewnie, że tak. Ale po 6 latach się błahostek nie pamięta Smile.
Odpowiedz
Polecamy
#12
Problemy mogą się przydarzyć na każdym etapie związku. Nie ważne czy to będzie miesiąc, rok czy 10 lat. To normalne, że jeśli spędza się z kimś dużo czasu to nie raz działamy sobie na nerwy. W takich chwilach kryzysu i zwątpienia, kiedy nie wiemy już co robić warto udać się na profesjonalną terapię dla par: http://beziluzji.pl/psychoterapia-oferta/terapia-par. Taki krok pomógł już wielu małżeństwom wyjść z kryzysu i uratować rodzinę.
Odpowiedz
#13
Owszem, na początku mojego związku były spore problemy... Cierpię na zespół supersamicy (tutaj możecie przeczytać co to takiego: http://www.kobiety.pl/zdrowie/zespol-sup...to-oznacza ). Bardzo dobrze dogadywaliśmy się z moim obecnym narzeczonym, jednak widziałam, że ma z tego powodu sporo obaw. Mogę nigdy nie dać mu dzieci. Jeden mężczyzna już mnie z tego powodu zostawił, bardzo to przeżyłam. W tym przypadku jednak miłość przezwyciężyła wszystko. W przyszłym toku w wakacje mamy ślub i na pewno mimo wszystko będziemy się starać o dziecko. Trzymajcie za nas kciuki Smile
Odpowiedz
#14
Na początku i w sumie cały czas... Od długiego czasu mam problem z odczuwaniem przyjemności ze zbliżeń z moim mężem. Wcześniej było cudownie i nie miałam na co narzekać. Jednak od pewnego czasu coś się zmieniło i nie jestem w stanie przeżyć orgazmu. Czasem wydaje się, że już jesteśmy na dobrej drodze ale potem cała przyjemność znika. Próbowałam o tym rozmawiać z mężem ale wiem, że zacznie się obwiniać. Z drugiej strony czuję się sfrustrowana i zła, czasem podświadomie go obwiniam, że może to jego wina. Czasem wydaje mi się, że coś jest ze mną nie tak. Tutaj przeczytałam, że to może być Anorgazmia :

http://www.kobiety.pl/zwiazki-i-seks/ano...ny-problem

Chyba pójdę do lekarza bo już jestem na skraju wytrzymania. Boję się, że to popsuje nasze małżeństwo.
Odpowiedz
#15
Problemy mogą być zawszeTongue Czy na etapie przygotowań do ślubu czy już po nim. Przed tym się nie uchronisz i nie ma jednej zasady na to. Super by było by nie występowały. Jeśli umiecie sobie radzić z takimi zawirowaniami przed ślubem to po ślubie też sobie poradzicieSmile
Odpowiedz
#16
Warto czasami sobie jeszcze zakupić jakies zabawki na sex shop kraków mają super produkty w dobrej cenie jak dla mnie, naprawdę moim zdaniem warto Smile
Odpowiedz
#17
Jasne, że tak. A czemu miało by być inaczej? Zobacz to - https://www.erotino.pl/34-stymulator-v-v...lotem.html W każdym związku powinny pojawiać się nowości, które odmieniają sytuację i to jest jedyny sposób na normalność. Czyż nie?
Odpowiedz
#18
Czasem bowiem źle interpretujemy zachowanie drugiej osoby. Trzeba zawsze wszystko na spokojnie przeanalizować. Właśnie dlatego tutaj https://kobietamawplyw.pl/znaczenie-godz...dczytywac/ sobie zerknijcie. Znajdziecie tam ciekawy artykuł na temat znaczenia godzić w miłości i w życiu. Dowiecie się tam jak je odczytywać. Być może taka wiedza okaże się niezwykle pomocna.
Odpowiedz
#19
Szczerze... też miałam problemy, w sensie finansowe. Teraz jak mamy dobrą prace ja i mąż to musimy spłącać zobowiązania bankowi, które zaciągnęliśmy. taka prawda. Obyśmy z tego jak najszybciej wyszli.
Odpowiedz
#20
Ja miałem znajomych u których występowała zdrada emocjonalna. to sytuacja, w której jedna osoba zdradza drugą, ale niekoniecznie w sposób fizyczny, ale poprzez emocjonalne zaangażowanie z kimś innym. Oznacza to, że jedna osoba inwestuje swoje emocje, czas i uwagę w kogoś innego, zamiast w swojego partnera lub partnerkę. Zobaczcie, czy znacie kogoś w podobnej sytuacji, podeślijcie im artykuł https://dojrzewamy.pl/strony/objawy_zdrady_emocjonalnej
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości