Stary dom
#1
Question 
Mamy szansę aby jak już tylko uporamy się z weselem, kupić stary dom.
Da się w nim zamieszkać ale żeby było tam fajnie trzeba wyremontować.
Czy ktoś na forum miał taki sam problem, znaczy - remontował ktoś stary dom.
Ten nasz jakby co to ma 80 lat więc już swoje przeszedł.

Dziękuję za pomoc
Odpowiedz
Polecamy
#2
Ale Ci zazdroszczę! Nas czeka małe mieszkanie i to na kredyt... Taki dom to świetna sprawa, tyle przestrzeni, i ogród... Co z tego że stary? Powolutku będziecie sobie remontować po swojemu i będzie super! Jesli Cię to interesuje, to na tej stronie często pojawiają się zniżki na usługi, też budowlane. Może Ci się przydać.
Odpowiedz
#3
Wszystko zależy czy ściany i fundamenty są dobre. Jeśli tak to możesz remontować bez problemów. Zastanów się jednak nad tym czy robić to samemu czy wynająć firmę. Samemu taniej ale trzeba się dużo napracować. Wygodniej firmę ale dużo kosztuje i trzeba ich cały czas pilnować, żeby nie spieprzyli roboty.
Odpowiedz
#4
Są "złote rączki", które wiele rzeczy robią samodzielnie. Mój ś.p. dziadek był stolarzem i dom budował jeszcze przed wojną. Sam zrobił wszystkie podłogi, okiennice, drzwi, schody i większość mebli. Część z nich przetrwała wojnę i ma się dobrze - u mnie!
Odpowiedz
#5
My mieszkamy w starym, rodzinnym domu Miśka, w którym od lat nic nie było remontowane. Na razie próbujemy ogarnąć rozsypujące się garaże i na nowo zaplanować ogródek, domem zajmiemy się później. Finansowo będzie to studnia bez dna, czasowo będą to całe wieki, ale...myślę, że warto Smile Lepszy stary dom, który powolutku można zupełnie odmienić, niż małe, ciasne mieszkanie w bloku z upierdliwymi sąsiadami ;-)
Odpowiedz
#6
Co racja, to racja. Jeżeli tylko jest taka możliwość, to lepiej mieszkać we własnym domu. A że finansowo studnia bez dna, to się zgadza, coś o tym wiem... Ale co tam, całe życie przed Wami, macie chęci i ręce do pracy, a to najważniejsze. Smile
Odpowiedz
#7
No dokładnie. Moja koleżanka planuje kupno mieszkania, jak przeglądałam oferty mieszkań, które mi podesłała, to aż mi się zimno zrobiło, wolę powolutku coś działać przy tym domu, niż pakować się w kredyt na 30 lat i mieć za to ciasne mieszkanie w bloku.
Odpowiedz
#8
Jak się ma własny dom, to też można wziąć kredyt i zrobić generalny remont. Nawet łatwiej dadzą. Tylko że kto dziś zagwarantuje, że przez całe 30 lat spłacania oboje będziecie mieć stałą pracę? Naturalnie życzę tego, ale mamy kapitalizm, którego sami chcieliśmy. Branie kredytu na tyle lat jest dość mocno ryzykowne... Gdybym ja zaczynała dzisiaj, to podobnie jak Ty wolałabym polegać na tym, co mam, niż potem użerać się z bankiem.
Odpowiedz
#9
Jasne, na remont domu też ludzie biorą kredyty. My jednak wolimy nie pakować się w takie zobowiązania i spróbujemy poradzić sobie bez pożyczki, będziemy remontować o wiele dłużej i po jednym pomieszczeniu, ale może jakoś damy radę Big Grin
Odpowiedz
#10
Dokładnie- to w dzisiejszych czasach wręcz standard. Ja też preferowałam nie zadłużać się i najpierw uzbieraliśmy kasę potem remontowaliśmy. Zatrudniliśmy świetną firmę remontowo-wykończeniową http://wyremontujemy.pl , którzy wykonali kawał dobrej roboty w całkiem korzystnej cenie. To świetni profesjonaliści w tej dziedzinie- są dokładni i perfekcyjni. A o to namiary na firmę nr tel. 696 33 00 11, Poznań- ul.Głogowska 118-124
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości