Hej dziewczyny mam takie małe pytanko może trochę śmieszne, czy wypada iść w sandałach do ślubu? I czy w ogóle spotkałyście się z sandałami dla Panny Młodej? Mam w przyszłym roku w czerwcu ślub i weselisko też oczywiście i nie chce mi się męczyć stopy w całych butach
Szczerze to nie spotkałam się jeszcze nigdy u Pani Młodej z sandałami, ale jak tylko coś takiego znajdziesz w sklepie to czemu nie? Masz rację szkoda męczyć nasze piękne stópki
Ale masz na myśli sandały na obcasie, czy na płaskiej podeszwie?
Sandały jak najbardziej, tylko nie o tej porze roku
Wczoraj w jakimś filmie fabularnym widziałam panną młodą w sandałach
pannę młodą nie panną młodą
Buty warto dobierać idealnie na wymiar. Są takie firmy jak
http://www.unibut.net/ które projektują obuwie specjalnie pod konkretną stopę, zgodne z projektem. Sama już teraz wiem, że jest to optymalne rozwiązanie ;-)
Nie widziałam jeszcze panny młodej w sandałach, ale wychodzę z założenia, że buty i tak będą raczej schowane pod sukienką, więc można założyć jakiekolwiek
Ja miałam 3 pary butów na swoim weselu
Jedne do kościoła wysokie, tak by nie wyglądać na małą przy mężu, dwie pozostałe do tańczenia. Wszystkie na wysokim obcasie z tym że te ostatnie na koturnie, by były wygodne. Muszę jednak powiedzieć, że wszystkie te buty są bardzo słabo wykonane i się szybko przecierają podeszwy.