Forum Ślub i wesele, forum weselne i ślubne

Pełna wersja: Czy każdy maiał jakieś problemy na początku??
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Pewnie, że tak. Ale po 6 latach się błahostek nie pamięta Smile.
Problemy mogą się przydarzyć na każdym etapie związku. Nie ważne czy to będzie miesiąc, rok czy 10 lat. To normalne, że jeśli spędza się z kimś dużo czasu to nie raz działamy sobie na nerwy. W takich chwilach kryzysu i zwątpienia, kiedy nie wiemy już co robić warto udać się na profesjonalną terapię dla par: http://beziluzji.pl/psychoterapia-oferta/terapia-par. Taki krok pomógł już wielu małżeństwom wyjść z kryzysu i uratować rodzinę.
Owszem, na początku mojego związku były spore problemy... Cierpię na zespół supersamicy (tutaj możecie przeczytać co to takiego: http://www.kobiety.pl/zdrowie/zespol-sup...to-oznacza ). Bardzo dobrze dogadywaliśmy się z moim obecnym narzeczonym, jednak widziałam, że ma z tego powodu sporo obaw. Mogę nigdy nie dać mu dzieci. Jeden mężczyzna już mnie z tego powodu zostawił, bardzo to przeżyłam. W tym przypadku jednak miłość przezwyciężyła wszystko. W przyszłym toku w wakacje mamy ślub i na pewno mimo wszystko będziemy się starać o dziecko. Trzymajcie za nas kciuki Smile
Na początku i w sumie cały czas... Od długiego czasu mam problem z odczuwaniem przyjemności ze zbliżeń z moim mężem. Wcześniej było cudownie i nie miałam na co narzekać. Jednak od pewnego czasu coś się zmieniło i nie jestem w stanie przeżyć orgazmu. Czasem wydaje się, że już jesteśmy na dobrej drodze ale potem cała przyjemność znika. Próbowałam o tym rozmawiać z mężem ale wiem, że zacznie się obwiniać. Z drugiej strony czuję się sfrustrowana i zła, czasem podświadomie go obwiniam, że może to jego wina. Czasem wydaje mi się, że coś jest ze mną nie tak. Tutaj przeczytałam, że to może być Anorgazmia :

http://www.kobiety.pl/zwiazki-i-seks/ano...ny-problem

Chyba pójdę do lekarza bo już jestem na skraju wytrzymania. Boję się, że to popsuje nasze małżeństwo.
Problemy mogą być zawszeTongue Czy na etapie przygotowań do ślubu czy już po nim. Przed tym się nie uchronisz i nie ma jednej zasady na to. Super by było by nie występowały. Jeśli umiecie sobie radzić z takimi zawirowaniami przed ślubem to po ślubie też sobie poradzicieSmile
Warto czasami sobie jeszcze zakupić jakies zabawki na sex shop kraków mają super produkty w dobrej cenie jak dla mnie, naprawdę moim zdaniem warto Smile
Jasne, że tak. A czemu miało by być inaczej? Zobacz to - https://www.erotino.pl/34-stymulator-v-v...lotem.html W każdym związku powinny pojawiać się nowości, które odmieniają sytuację i to jest jedyny sposób na normalność. Czyż nie?
Czasem bowiem źle interpretujemy zachowanie drugiej osoby. Trzeba zawsze wszystko na spokojnie przeanalizować. Właśnie dlatego tutaj https://kobietamawplyw.pl/znaczenie-godz...dczytywac/ sobie zerknijcie. Znajdziecie tam ciekawy artykuł na temat znaczenia godzić w miłości i w życiu. Dowiecie się tam jak je odczytywać. Być może taka wiedza okaże się niezwykle pomocna.
Szczerze... też miałam problemy, w sensie finansowe. Teraz jak mamy dobrą prace ja i mąż to musimy spłącać zobowiązania bankowi, które zaciągnęliśmy. taka prawda. Obyśmy z tego jak najszybciej wyszli.
Ja miałem znajomych u których występowała zdrada emocjonalna. to sytuacja, w której jedna osoba zdradza drugą, ale niekoniecznie w sposób fizyczny, ale poprzez emocjonalne zaangażowanie z kimś innym. Oznacza to, że jedna osoba inwestuje swoje emocje, czas i uwagę w kogoś innego, zamiast w swojego partnera lub partnerkę. Zobaczcie, czy znacie kogoś w podobnej sytuacji, podeślijcie im artykuł https://dojrzewamy.pl/strony/objawy_zdrady_emocjonalnej
Stron: 1 2 3