Nie umiem gotować ale swojemu przyszłemu mężowi powiedziałam że trochę potrafie, jakieś proste potrawy. I właśnie już mi się kończą pomysły, bo ile można makaron/ryż z sosem/mięsem. Tu już nie da się więcej wymyślić.
Pomóżcie każdy pomysł oczywiście prosty będzie pomocny
(12-03-2010, 08:38 PM)migotka1985 napisał(a): [ -> ]Nie umiem gotować ale swojemu przyszłemu mężowi powiedziałam że trochę potrafie, jakieś proste potrawy. I właśnie już mi się kończą pomysły, bo ile można makaron/ryż z sosem/mięsem. Tu już nie da się więcej wymyślić.
Pomóżcie każdy pomysł oczywiście prosty będzie pomocny
hmmmm, to może powoli powinnaś go uświadamiać o swoich faktycznych umiejętnościach kulinarnych?
Póki co możesz korzystać z tych przepisów, są w miarę proste
http://zielonykoperek.blox.pl/html
powodzenia
Nie chcę się mądrzyć, ale chyba powinnaś mu powiedzieć, że jednak nie jestes najlepsza w gotowaniu
Jak kocha to zrozumie
Jak kocha, to sam spróbuje gotować
Wszystkiego się idzie nauczyć, nawet gotowania
Ja akurat mam to szczęście, że mój mąż potrafi gotować i to nawet całkiem dobrze. Raz ja robię obiad a raz on i jest wszystko ok. Tym, że nie umiesz gotować się nie przejmuj, ciekawe czy Twój mąż umie ? Jeśli tak to niech gotuje dla Ciebie a jeśli nie to może razem spróbujecie coś przygotować.
W internecie jest mnóstwo stron z przepisami. Poszukaj i wybierz w miarę prosty. Czasami wystarczy zrobić 2-3 rzeczy i już potrawa gotowa. Przykładowo ziemniaki, mielony i surówka. Szybko i smacznie
Nie jest powiedziane, że to żona jest od gotowania. Mężowie nieraz lepiej gotują od swoich żon. Nieprzypadkowo wiadomo, że najlepszymi kucharzami na świecie są mężczyźni i to oni szefują w kuchniach topowych restauracji. Spróbujcie gotować oboje. Zaopatrzcie się w przepisy - pełno ich w necie, pełno też książek kucharskich. Dacie radę!
Gotowania idzie się nauczyć. Sama jestem na tym etapie. Znajdź fajne przepisy, najlepiej sprawdzone i próbuj. Może na początku potrawy nie będą idealne, ale później nabierzesz wprawy:-)
Myślę, że nie trzeba żebyś coś udawała, czy spinała się specjalne. Tyle ludzi gotuje wspólnie. Niech to będzie kolejna rzecz w Waszym życiu, która lubicie robić razem. Porozmawiajcie o zdrowej kuchni, czyli co dla Was w żywieniu będzie ważne. Czytajcie przepisy oglądajcie programy i działajcie razem. Mogę ew. podpowiedzieć skorzystanie z zasobów
http://zielonyspichlerz.pl/ bo tam można zamówić wiele produktów, których nie kupi się w sklepach.