Pamiętajcie ludzie ślub cywilny to umowa cywilno-prawna między dwojgiem ludzi. Jakoś to dla mnie traci klimat i mimo że nie chodzę do kościoła to wolę w kościele jakoś bardziej romantycznie i duchowo można sie wczuć. A w urzędzie jakby firmę zakładać nie to mnie nie przekonuje i was też namawiam/odmawiam
Ale zrozum, że są też ludzie którzy nie potrzebują tej wielkiej niby romantycznej uroczystości w kościele żeby potwerdzić swoje uczucie, a sam ślub biorą np. dla dobra dziecka, czy żeby wspólnie się rozliczać z podatku. Wszycy jesteśmy inni, i każdy ma prawo wybierać to, co dla niego najlepsze.
Ciekawa dyskusja na ten temat tutaj
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=360455
Nie należy nikogo namawiać/odmawiać do rodzaju uroczystości ślubnej. To jest sprawa WYŁĄCZNIE państwa młodych, nawet nie ich rodziców. To nowożeńcy są w tym dniu najważniejsi, to oni będą ze sobą żyli i nikt nie ma prawa w tej kwestii w ogóle się wtrącać. Szanujemy każdą decyzję młodej pary, składamy życzenia i tyle.