Forum Ślub i wesele, forum weselne i ślubne

Pełna wersja: Dzieci na weselu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Z tego co tu piszecie można wywnioskować tylko jedno, że popieracie idee bycia złym rodzicem, może i głupio nazwane ale trudno. Piszecie że dziecko trzeba zostawić w domu bo wtedy będzie można się nawalić i bawić. Mało kto myśli, że wesele dla dziecka to również może być zabawa, szczególnie jak jest więcej dzieci. Na weselu jest różnorodność jedzenia co dzieci uwielbiają, mogą zjeść cukierka, napić się coli, dziabnąć mięska i zostawić wszystko na talerzu rozwalone i nie będzie nikt krzyczał bo kelnerzy posprzątają. Dzieci mogą pobawić się przy muzyce razem z balonami itp. Dla nich też to jest frajda i nie rozumiem czemu miałbym je zostawiać w domu. Jak się będę chciał nawalić to pójde z kolegami do baru a żona zostanie z dziećmi, jak żona będzie chciała pić to ona pójdzie a ja zostanę, proste.
Dirtu, ja nie mówię, że zostawiłabym dzieci w domu, żeby móc się nawalić. Nie uważam, żeby zabawa na tym polegała. Ale mogę odpowiadać wyłącznie za siebie i swoje zachowanie. Nie mogę zagwarantować, że kto inny się nie nawali, a takiego widoku wolałabym dziecku oszczędzić. Poza tym nie sądzę, aby całonocna zabawa wśród tłumu ludzi, nieraz w zaduchu i dymie, była dla dziecka dobra, podobnie jak "dziabanie mięska" i zostawianie rozwalonego jedzenia na talerzu. Jeszcze będzie miało na to czas, najpierw raczej niech się nauczy ładnie jeść. A pobawić się z balonami może zawsze i wszędzie, niekoniecznie na weselu.
Druhna popieram, ja też jestem za tym, żeby nie zapraszać dzieci, ale czasem niestety trzeba... Dla tych, co nie mają wyjścia polecam http://www.planowaniewesela.pl/warto_wie...eselu.html
Dobrym rozwiązaniem jest opiekunka dla dzieci a na wcześniejsze godziny może jakiś animator, który zajmie dzieci jakąś zabawą?
opiekunka dla dzieci jest super pomysłem ile trzeba zapłacić takiej osobie za zabawianie maluchów?
300-400 zł za parę godzin
Ja ostatnio jak byłem na weselu to było bardzo dużo atrakcji dla dzieci, nawet więcej niż dla dorosłych ale oni się wódką zajęli. Big Grin dzieci naprawdę miały radochę i pierwszy raz wytrzymały do 3 w nocy.
Nie wyobrażam sobie wesela bez dzieci, to też są członkowie mojej rodziny, nieco mniejsi, ale zawsze. Na wesele zamierzam wynająć animatorkę, która zorganizuje im czas i odpowiednio zajmie. tak sobie myślę, że to niezbyt miłe dostać zaproszenie z pominięciem dzieci - w przyszłości, gdybym takie dostałą, chyba czułabym się nieco urażona.
Ja tam z  tym problemu nie mam, aby dzieci było. U mnie zresztą w  rodzinie jest mało dzieci... Tak swoją drogą i nieco już z innej beczki, to wiecie na czym polega wesele zero waste   ? Ostatnio z takim pojęciem się spotkałam i jest to dla mnie zupełnie nowość, może ktoś z was wyjaśni mi na czym takie wesele polega. Bo znajoma coś mi mówiła, że takie będzie urządzać  wesele, a jak nie chciałam pytać za dużo...
Stron: 1 2