Liczba postów: 5
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
0
01-19-2011, 11:58 AM
Jestem zdruzgotana i chyba założę blog żeby się wyżalić. Te nauki to jakieś nieporozumienie. Robiłam je w wałbrzychu po prostu porażka. Niesamowite bzdury tam gadają a ze swoim M. bardzo się pokłóciłam, wogóle to nie wiem co to ma być. Nawet się otarło o wycofanie ze ślubu. Znaczy już wszystko ok ale było grubo i mogło nie być happy endu. Bezsens bo przed naukami było wszystko super
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 0
Dołączył: Nov 2011
Nauki przedmałżenskie to cięzki temat. Niestety każdy powinien je odbębnić i jak najszybciej zapomnieć, bo to tylko stek bzdur
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
0
a co z takimi naukami jeśli się ma już wcześniej dziecko, oni uczą tam o założeniu rodziny itp. ale ja już mam rodzinę tylko chcę to wszystko zalegalizować kościelnie.
Liczba postów: 36
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
0
No nauki przedślubne to koszmar. Wiadomo, że każdy będzie prowadził inaczej i będą się różnić te nauki między sobą. Mi to wygląda na takie wyuczone z broszurki teksty rzucane młodym, żeby im coś powiedzieć. Nie ma na takich naukach normalnej rozmowy i normalnego podejścia do tematu.
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 9
Dołączył: May 2013
Reputacja:
2
Cała rzecz w tym, że prawo kanoniczne sobie, a życie sobie. Wiele par żyje ze sobą na całe lata przed ślubem, mają dzieci i nikt się temu nie dziwi. Tymczasem nauki przedmałżeńskie wciąż się odbywają w duchu założenia, że narzeczeni nie mieszkają razem, a współżycie podejmą dopiero po ślubie. Naturalnie są i tacy, ale jest ich zdecydowana mniejszość, a Kościół jest instytucją skostniałą i nie idącą z duchem czasu. No cóż, my chyba tego nie zmienimy...
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jul 2014
Reputacja:
0
tez jestem przeciwna, chyba, ze trafiłby ktoś na moja siostre która te nauki prowadziłą. Osoba, która słuchała, nie potępiała, tłumaczyła. Można było się czegoś nauczyć, ale niestety jej już nie ma
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: Feb 2015
Reputacja:
0
Zależy kto te nauki prowadzi. Idźcie do księdza Pawlukiewicza, zobaczycie na czym ta różnica polega ;]
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: Feb 2015
Reputacja:
0
Zgadzam się. Zależy kto te nauki prowadzi. Jeżeli jest to odpowiednia i kompetentna osoba to można na prawdę wielu rzeczy się dowiedzieć.