05-21-2013, 08:48 PM
Fakt. Mógłby chociaż uzasadnić takie swoje stanowisko. Argumentacja "nie, bo to nie dla mnie" jest dziecinna i nierzeczowa. A pierścionek nie musi być najdroższy, przecież to bardziej symbol, niż inwestycja. Cóż, już na etapie planowania wspólnego życia trzeba sie uczyc sztuki kompromisu...